Wędrowałeś lekko zagubiony między księgami. Taki wybór i nie wiedziałeś do której zajrzeć. W końcu dojrzałeś tomiszcze... Żywe. Byłeś troszeczkę zaskoczony. Poruszało się niespokojnie na regale i aż prosiło się o wzięcie do ręki przez budowanie wokół siebie zainteresowania. Powoli wziąłeś ją do ręki, ale od razu pożałowałeś tego. Z okładki wystawał ładny komplet zębów. Pod lewą ręką poczułeś jakby dreszcz przebiegający po grzbiecie almanachu. Podrapałeś księgę. Zęby natychmiast się schowały, a na okładce ukazał się błogi uśmiech, który po chwili zmienił się w napis: "Księga Przemian". Powoli otworzyłeś almanach nie przestając go głaskać.
-Zwierzęta... Były one fascynacją dla nie jednego malarza, pisarza czy barda. Jednak zainspirowały one również magów. Niejeden próbował latać, pływać czy biegać równie dobrze jak one. Jednak udało się to tylko jednym. Tym innym. Konkretnie druidom, którzy przez swoja jedność z naturą dokonali nie możliwego i nauczyli się w pełni lub częściowo pozyskiwać zdolności, a także wygląd swoich najlepszych przyjaciół.
Powoli przewróciłeś stronę i zacząłeś zagłębiać się w tajniki tej pięknej zdolności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach